Rozbiórka stodoły cz.1

 Mamy taki budynek nigdy nie dokończony i nie zadaszony. Częściowo już uległ uszkodzeniu. Przewrócił się jeden słup pociągając za sobą nadproże i boczną ścianę jeszcze zanim kupiliśmy to siedlisko. Budynku nie ma na planach i po wydzieleniu drogi przez byłą właścicielkę granica działki jest w świetle bramy. 

Nie mieliśmy w planach na ten rok rozbiórki, ale jak to z planami bywa, lubią się zmieniać bez naszej woli.

Konieczna jest rozbiórka budynku ze względu na wydzielenie drogi na dojazd do działek na tyłach jak i ze względów bezpieczeństwa. Kolejna ściana zaczęła pękać i rozsuwa się mur. Pękniecie jest coraz większe.

Niedoszła stodoła w dniu zakupu.


Zaczęliśmy samodzielną rozbiórkę
















Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wentylacja na nowo i mały lifting piwnicy

Rozmnażanie róż z łodygi cz.1

Stare fundamenty - hydro i termoizolacja fundamentów w starym domu z piwnicą