Rozmnażanie róż z łodygi cz.1
Bukiet z róż wykorzystałam do rozmnożenia. To mój debiut ale warto zaryzykować czy coś z tego wyjdzie. Koszt żaden a jest szansa na własne róże. Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość. Pocięłam sekatorem łodygi na kawałki tak aby na każdym znalazło się po trzy oczka. Każdą końcówkę z dwoma oczkami zanurzyłam w ukorzeniaczu i umieściłam w doniczce z piaskiem. W międzyczasie przygotowałam odżywkę bananową. Samą skórkę z banana zalałam ciepłą wodą ok. 40 stopni w litrowym słoiku. Przykryłam nakrętką nie zakręcając mocno tak aby fermentacja przebiegała z dostępem powietrza. Po kilku dniach do tygodnia odżywka gotowa do użycia i podlewam kijki w proporcji 1:1. Te same kijki po około dwóch tygodniach. Pojawienie się listków nie świadczy jeszcze o tym, że się ukorzeniły. Na korzenie trzeba poczekać jeszcze około dwóch tygodni. Te same kijki po trzech tygodniach Teraz czekamy na korzonki. Mam nadzieję, że się pojawią.