Własne rozsady 2021

Zaczyna się nasz drugi sezon produkcji własnych rozsad. To taki okres, że już wiadomo zaczyna się wiosna i właściwie ruszyły prace w polach, ogródkach, warzywnikach, szklarniach i tunelach pełną parą.

U nas oczywiście nie inaczej :)

Wszystko wysiane do większych pojemników a potem do pikowania.

Dzień wysiewu na poniższym zdjęciu.

I po dwóch tygodniach od wysiewu

Papryka 4 tygodniowa

Papryka 6 tygodniowa

Rodzynek brazylijski wysiewałam w ubiegłym roku. Ładnie wschodzi i dobrze zniósł pikowanie. Jednak przemarzł mi, bo ma bardzo delikatne listki i jest wrażliwy na chłody. Spróbowałam też w tym roku, głównie z myślą o nastawieniu wina.. Liczę na to, że się dochowam tym razem.

Celozja purpurowa - kwiaty jednoroczne również wysiewałam w ubiegłym roku. Ładnie wschodzą, siałam od razu w grupkach po kilka nasion aby nie pikować. Wysadzałam w duże donice przed domem. Rosły bardzo ładne i utrzymywały się do później jesieni.

Siewki tegoroczne

Tak wyglądał rok temu po posadzeniu rozsad w donice.

Celozja purpurowa w lipcu.

Na działce wysadzona dymka biała, żółta i czerwona. 

Wysiany groszek cukrowy, rzodkiewki, sałaty. 

Wszystko pod włókniną.

Dosadziłam krzewy owocowe obok już sadzonych dwa lata temu borówek, malin, jagody kamczackiej i morwy

-  porzeczki czerwona i czarna

- jeżyny

- agrest zielony i czerwony

- jeszczę trochę malin

Szykujemy się powoli do postawienia jakiegoś tunelu czy szklarni. 

Czytamy, obliczamy, planujemy.