Własne rozsady - sadzenie
Zaczęło się sadzenie rozsad do gruntu.
W tym roku aby nie męczyć się z chwastami pooddzielałam grządki od ścieżek deskami.
Wygląda to jak skrzynia ale nie jest zbyt wysoka więc nie nazywam tego grządką podwyższoną.
Ścieżki będą zasypane trocinami i zrębkami.
Może skończą się też wędrówki ślimaków, bo po trocinach podobno nie chodzą.
Może uratuję w tym roku truskawki i kapustne.
Grządki zaczęłam ściółkować, aby zatrzymać wilgoć w glebie oraz zminimalizować pielenie.
Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce.
Podziwiam rozmach i gratuluję wyglądu roślinek. Kurcze aż do teraz myślałem, że mamy bujny rabarbar ;) Niech Wam pięknie wszystko rośnie. Pozdrawiam Zbyszek
OdpowiedzUsuńCzekam na to jak one teraz wyglądają.
OdpowiedzUsuńJako początkujący właściciel ogrodu bardzo często zaglądam na tego bloga. Można tu przeczytać wiele pomocnych porad i poszerzyć swoją widzę z zakresu ogrodnictwa.
OdpowiedzUsuńhttp://skladdesign.pl/
<3
OdpowiedzUsuńWarzywa z ogródka smakują zdecydowanie lepiej niż ze sklepu...
OdpowiedzUsuńpodlogi24.net
No i super, warzywka z ogródka to coś co bardzo lubię. Zupełnie inny smak.
OdpowiedzUsuńpanele podłogowe
Swoje warzywa to zupełnie inny smak, bez porównania.
OdpowiedzUsuńwnetrzazklasa.net
Bardzo dużo pracy w to wkładasz, mam nadzieje że owoce i warzywa Ci się odwdzięczą
OdpowiedzUsuń_____________
https://roinwest.pl
Własne rozsady - sadzenie to super sposób na roślinną przygodę w domu! Kto jeszcze ma zielone palce?
OdpowiedzUsuń