Nasza piwnica jest pod połową domu. Obecnie wchodzi się do niej od środka domu przez klapę. Ma 50m2 i podzielona jest na dwie części. W jednej części jest wylewka a w drugiej gdzie kotłownia jest ziemia i 30 cm warstwa popiołu przez lata wysypywana po czyszczeniu pieca węglowego przez poprzednich właścicieli. Zamierzamy tą część pogłębić to znaczy pozbyć się tej warstwy popiołu i zrobić wylewkę. W planach mamy wykorzystanie części piwnicy na spiżarnię. Naszym zadaniem będzie wynieść z piwnicy kilkadziesiąt wiaderek tej podłogi i odpadającego z zawilgoconych ścian tynku. Piwnica była w tragicznym stanie. Bród, śmiecie zbierane i nie wynoszone latami, złom, stare piece, kable i puszki elektryczne niezabezpieczone, stos zmurszałego drewna. Obraz nędzy i rozpaczy. Takie miałam plany do tej piwnicy. Marzyłam, że po zamieszkaniu na wsi będę miała piwnicę pełną przetworów i zapasów. Jednak jak przyszło nam do jej sprzątania wychodziły w trakcie sposoby jej użytkowania p...
Zaczęliśmy drugi sezon remontu starego domu od hydroizolacji i ocieplenia fundamentów. Pierwotnie nasz plan zakładał ocieplenie fundamentów styrodurem jednak po odkopaniu i oczyszczeniu kawałka ściany fundamentowej okazało się, że fundament jest betonowy wylewany bez szalunku i bardzo nierówny co wykluczało przyklejenie styroduru bez uprzedniego wyrównywania ścian fundamentów. Szalowanie i nadlewanie betonu w celu wyrównania ściany wiązało się z dużym nakładem czasu, pracy i kosztów więc zdecydowaliśmy o pianowaniu. Odkrywamy ściany fragmentami po 2 do 2,5m długości i 1.20 głębokości do samej ławy fundamentowej. Po dokładnym oczyszczeniu i zagruntowaniu smarujemy ścianę masą bitumiczno-kauczukową wodorozcięczalną dwukrotnie krzyżowo. Kolejny krok to pianowanie. Pianujemy pianą POLYNOR Producent przewiduje wydajność 1 sztuki pianki na ok 1 do 1,2 m2 przy grubości 5 cm. Tak też wychodzi i u nas więc łatwo obliczyć koszt. Pianka ma włąściwości hydroizol...
Remont kuchni trwał praktycznie jednocześnie z remontem pokoju dziennego. Kuchnia w naszym domu jest przechodnia. Wchodzi się przez nią do pokoju dziennego. Bez zmiany układu pomieszczeń nie dało się tego ominąć, a my zdecydowaliśmy, że nie będziemy ingerować w układ. Nie jest to praktyczne rozwiązanie jeśli się przyjmuje gości i wszyscy przechodzą przez kuchnię, aby dostać się na przykład z salonu do toalety. Jednak goście nie są codziennością i większość czasu korzystamy my - domownicy i dla nas taki układ jest wygodny i praktyczny. Dom ma służyć nam i naszej wygodzie zatem zostało po staremu. Tak wyglądała kuchnia po zakupie domu I zaczynamy remont od zdjęcia tapet i płyt wiórowych ze ścian, nowej elektryki Meble kuchenne kupiliśmy używane przez internet. Jechaliśmy po nie 50 km w jedną stronę. Nie jest to kuchnia o jakiej marzyłam ale musiał być kompromis. Nowej kuchni nie chcieliśmy zamawiać a używanej nie mogłam...
Komentarze
Prześlij komentarz